"Pokochaj mnie"- podobne słowa słyszy się w okresie walentynkowym dość często. Hasło to jest również nazwą otwartej w szczycieńskim Gimnazjum z Oddziałami Integracyjnymi nr 2 wystawy zdjęć. Owe dwa słowa pochodzą... z psich pyszczków.

Ekspozycja ujrzała światło dzienne podczas ubiegłorocznej Wesołej Wystawy Zwierząt Domowych. Przed obiektywem stanęły w rozmaitych pozach pieski ze szczycieńskiego schroniska przy ul. Łomżyńskiej. Pieski porzucone, niechciane, skrzywdzone. Zdjęcia wykonane przez szczycieńską artystkę Agnieszkę Cichoń pokazywane już były także w Zespole Szkół im. Stanisława Staszica.

Od wtorku 18 lutego 36 fotogramów oglądać można na jednym z korytarzy Gimnazjum nr 2 w Szczytnie. Na otwarciu oprócz autorki prac obecna była inicjatorka "wędrującej" wystawy, przewodnicząca RM Monika Hausman-Pniewska oraz Krystyna Lis, inspektor z wydziału gospodarki miejskiej. Z jej ust zgromadzeni uczniowie usłyszeli najważniejsze informacje na temat funkcjonowania placówki. Przed gimnazjalistami wystąpiła także uczennica z sąsiedniego ZS 3, która współpracuje ze schroniskiem. Zachęcała ona do odwiedzania zwierzęcych pensjonariuszy i pomagania w prowadzeniu placówki. Warto zresztą wiedzieć, że w schronisku pracuje obecnie 9 wolontariuszy.

Otwarcie wystawy połączono z kwestą na rzecz przebywających w przytułku czworonogów. We wtorek zebrano ponad 250 zł. Uśmiechające się nieco smutnie ze zdjęć zwierzaki (każdy z nich nosi w sobie jakąś mniej lub bardziej tragiczną historię) na podobną pomoc z pewnością zasługują.

"Bohaterami zdjęć są psy ze szczycieńskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt, czekające na przytulny dom i kochających opiekunów"- głoszą znajdujące się w komentarzu do wystawionych fotogramów słowa. Kochających, czyli także obowiązkowych. Piesek to wszak nie tylko zabawka, przytulanka. Jakże często ludzie, istoty podobno myślące, o czymś tak oczywistym zapominają...

Następnym miejscem, w którym wystawa zostanie pokazana będzie Gimnazjum nr 1.

(gp)

2003.02.26